www.positivemind.fora.pl

Blue · Wysłany: Śro 14:54, 07 Mar 2018 Temat postu: Linkowanie

Na poprzednim forum pojawiało się często pytanie o linkowanie, dlatego uznałam, że warto umieścić tutaj informacje, żeby były w jednym miejscu.

Linkowanie to połączenie nas z partnerem, które wykorzystuje się żeby przesłać mu emocje, zaszczepić w nim jakąś myśl czy wizję. Nie jest to jednak telepatia- nie porozmawiamy z nim w ten sposób.

1. Podczas głównego rytuału pani Irena linkuje nas z partnerem. Na pewno linkowanie z jej udziałem jest silniejsze, niż kiedy próbujemy go sami, bo dodatkowo go wzmacnia. Mi osobiście pani Irena powiedziała, żeby po rytuale przez kilka dni postarać się w ogóle nie dopuszczać do złych myśli, bo wtedy on jeszcze może je odczuć, więc na tej zasadzie zakładam, że ten link jest jak ognisko- mocny w czasie rytuału i potem stopniowo się wypala. Nie moglibyśmy być przecież z nimi połączone non stop.

2. Linkowanie jest też elementem ćwiczeń do rytuału seksualnego (i być może innych, ja miałam je zalecone przy seksualnym). Wykonywane jest w nocy, w stanie alfa a nawet na granicy snu- theta. Wizualizujemy wówczas partnera przy nas, bardzo dokładnie i realistycznie. Od naszego ciała do jego wykształcamy stróżkę energii, tak jak macka, żyła, wstęga, którą się podpinamy. Powinnyście to wtedy poczuć w swoim ciele, ja odczuwałam napięcie w okolicach splotu słonecznego, jakby coś się wyrywało z ciała. Wtedy mu przekazujemy emocje i myśli np Ty X pragniesz mnie. Dodatkowo, z racji że u mnie to było ćwiczenie do seksualnego, elementem tej wizualizacji były czynności erotyczne, ale to zależne jest od zaleceń.

Gold-Love! · Wysłany: Czw 22:32, 08 Mar 2018 Temat postu:

a ja mam pytanie po jakim czasie ten link zanika? boje się, że zaniknie zanim ukochany wroci..

Blue · Wysłany: Pią 10:41, 09 Mar 2018 Temat postu:

Link, którym podczepia nas pani Irena do ukochanego trwa od momentu rozpoczęcia rytuału i w przeciągu kilku dni powoli wygasa.
Link, który robisz sama podczas ćwiczeń łączy cię z nim w danym momencie, chociaż też może być tak że jeśli co noc linkujemy to oni i w ciągu dnia odbierają nasze emocje.
Nie martw się, bo tak to właśnie działa: link nie jest obecny przez cały proces magiczny i nie musi być. Jest jak łącze do przesłania danej treści czy uczuć. One w nim zostają i z biegiem czasu będą coraz silniejsze.

Netefilka · Wysłany: Pią 13:31, 09 Mar 2018 Temat postu:

A kto tego linka robi? ja nie robilam przy zadnym rycie zadnego linku.

mint · Wysłany: Pią 16:11, 09 Mar 2018 Temat postu:

Tu jest mowa o linkowaniu, kotry jest robiony przy rytuale seksualnym. Jesli miałaś taki rytuał to ty miałaś robic go w nocy o podanej godzinie. Blue właśnie opisała jak to wygląda i kiedy sie to robiło 😄.

Gold-Love! · Wysłany: Nie 0:20, 11 Mar 2018 Temat postu:

dziewczyny, teraz weszlam na kafe i widze, że ktos zapytal o to nad czym ja myslalm od pewnego czasu juz.. i może wy wiecie - czy po seksualnym możemy sami robic te linki czyli budzic sie w nocy i przekazywac mu nasze emocje, mysli, wspomnienia? czy to tylko do momentu rytuału?

Blue · Wysłany: Nie 10:43, 11 Mar 2018 Temat postu:

Tak, można, a nawet jest do zalecane żeby jeszcze kontynuować ćwiczenia zarówno z seksualnego jak i głównego miłosnego, tzn np rano miłosne, wieczorem seksualne

Blackpearl · Wysłany: Pią 10:19, 30 Mar 2018 Temat postu:

Jak to jest z tym linkiem w końcu? Ktoś jakiś czas temu na tamtym nieszczęsnym forum napisał, że ten link, którym połączyła nas pani Irina nie wygada, on wciąż jest...

Gold-Love! · Wysłany: Pią 11:05, 30 Mar 2018 Temat postu:

Oczywiście że jest. Nie wygasa nigdy sam. Trzeba go zdjąć jeśli sie go już nie chce. Info od samej pani Ireny. Pozdrawiam Wink

Blackpearl · Wysłany: Pią 12:55, 30 Mar 2018 Temat postu:

Dziekuje! 😉

natka506 · Wysłany: Pią 17:54, 30 Mar 2018 Temat postu:

czyli rozumiem ze link Pani Irenki się nie wypala ani sam nie wygasa? Tylko jest zapewne mocniejszy po samym rytuale przez kilka dni skoro Pani Irena zasugerowala wyzbyc się zlych myśli (jak napisala Blue). Rozumiem ze ona caly czas jest i bedzie? (chyba że poprosimy o jego zdjęcie z "ofiary")
Skoro on się utrzymuje to myślę bardzo dobra wiadomość Smile

Blackpearl

Czy podczas linkowania z czakry sakralnej możemy odczuwać cos z jego strony? Bo robie to co jakas noc. Ale wczoraj po okolo 10 minutach linkowania poczulam sie jakbym miala z nik kontakt seksualny, czulam inna energie, nawet w polu serca. Po jakims czasie zrobilo mi sie zimno. Uznalam to za znak zeby sie odlaczyc.

filipinka777

Ja również liknuję się do niego, ale nie odczuwam nic.... czasem takie ciepło, wibracje, ale tak naprawdę nie wiem czy sama nie wyobrażam sobie tych odczuć. Czy mogłabyś napisać w kilku zdaniach, jak wygląda u Ciebie ten proces...
Bo tak naprawdę nie wiem czy robię to dobrze...
dziękuję z góry

Blackpearl

Poczatek zaczerpnelam z medytacji. Czyli robie kilka wdechow na ktorych sie skupiam. Kiedy czyje sie zrelaksowana, skupiam sie juz na samej energii. Najpierw czuje ja w calym ciele. Pozniej skipiam sie tylko na czakrze sakralnej. A reszta juz jak u Pani Iriny... lekkie wibracje, laskotki, ja mialm tak na poczatku. Pozniej za kazdym razem coraz silniej.

filipinka777

Ja też biorę kilka głębszych oddechów... zamykam oczy i wyobrażam sobie fioletowe światło. Otwiera się moja czakra i biegnie do niego, jakby nić i doczepia się i również do jego czakry. Wtedy przekazuję mu moje uczucia, myśli... a potem ta nić wraca do mnie... i zamyka się czakra.
Tak sobie to wyobrażam. Ten proces trwa zaledwie kilka minut
ale bardzo dziękuję za odpowiedź