www.positivemind.fora.pl

Kate

Hej

Jestem tu nowa i od niedawna sledze wasze posty..

Potrzebuje waszej rady, dziewczyny mam plan rytualow od Pani Ireny i jako ostatni jest rytual separacyjny.. pani Irena napisala mi przy nim, ze mozliwe ze nie beide tego potrzebowala, ze Mam do niej najpierw napisac i ona mi spradzi w kartach i wtedy ustalimy czy bedzie Ten rytual robiony czy nie . Jak wiadomo teraz nie Ma kontaktu z pani Irena , rytual Ma back 13.06 rachunkow. Czy radzicie mi go robic na wlasna reke gdyby pani Irena sie nie odezwala do tego momentu?
Czy mialyscie tez juz taka sytuacje?

Kolumbus · Dołączył: 20 Mar 2018 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jestem chłopakiem Laughing

jeżeli Pani Irena poprosiła abyś do niej napisała to napisz. Dla osób, które sa w trakcie zawsze ma pierwszeństwo. Jeżeli nie dostaniesz odpowiedzi na czas to wykonaj to co masz w materiałach.

MB8

W temacie maila postaraj się jakoś zaznaczyć, że pilne pytanie dot. zbliżającego się rytuału. Tylko oczywiście mail w odpowiedzi, z zachowaną wcześniejszą konwersacją - zmiana tylko w temacie.

nevada17 · Dołączył: 25 Mar 2018 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A czy Pani Irena komus moze odpisuje ? Czy teraz przez ten okres czasu zrobiła sobie przerwe ?
Z gory Dziekuje za informacje Smile

Kate

Dziekuje, tez tak zrobie.

Pani Irena obecnke jest w sanatorium i nie odpisuje na emaile.

Truskawa

nie odpisała mi też. coś podobno kilka dni temu próbowała odpisywać ale nie wiem ile bo dużo osób czeka

Netefilka

dziewczyny

ja dziś dostałam odp na maila z 16 kwietnia.. tylko tyle, że p. Irena jest w sanatorium i prosi o zrozumienie.

nic więcej - moje pyt. dotyczyło rytuałów, które miałyśmy dodatkowo wykonać w maju/czerwcu, szczerze mowiąc nie wiem, co mam teraz zrobić, czy odezwać się za dwa tygodnie, miesiąc czy dalej bedziemy pracować, bo oprócz propozycji dodatkowych rytuałów ze strony P. Ireny w kwietniu i moim pytaniom o terminy, nic więcej nie wyniknęło, nie było konkretnej daty ustalonej Sad

oczywiście rozumiem P. Irenę i nie zamierzam Jej męczyć ani absolutnie dopytywac teraz co dalej i proszę nie zrozumcie mnie źle, ale serio nie wiem czy kiedyś Jej się przypominać czy dać temu spokoj... u mnie rok bez najmniejszego efektu

Truskawa

Mi odpisała też, że jest w sana i że mam za około 2 tygodnie pisać w sprawie kart. Więc też tak spróbuj. Za 2 tygodnie napisać. Ja jej przeleję z 50 zł za ten rozkład. Też to zawsze inaczej może jak ona widzi, że ktoś tylko chce i chce a inaczej jak widzi, że coś tam symbolicznie wpłacił żeby na te schronisko mogła przekazać. Co myslicie?

Netefilka

Truskawa spróbuję, chociaż mi p. Irena nie napisała żebym odezwała się później, nie chcę się narzucać po prostu..

Truskawa

ja myślę, że sposobem na nią jest pisać jak najmniej. jak ja pisałam długie maile do niej i opisywałam wszystko dokładnie to ona mi odpowiadała jednym krótkim zdaniem i widziałam, że jest niechętna. a jak piszę bardzo krótko, np. "Kochana Pani Irenko. Bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc, u mnie powoluktu do przodu. Będę bardzo wdzięcczna za sprawdzenie w wolnej chwili w kartach czy powinnam podjąć jeszcze jakieś kroki: nasze daty urodzenia i imiona. Bardzo dziękuję i życzę dużo zdróweczka. To ona odpisuje bardzo miło i chętnie. Ona nie lubi jak ktoś jej pisze szczegóły albo smęci, że mu przykro i źle. Zauważyłam to po sobie. Jej podejście do mnie zmieniło się kiedy ja zmieniłam wiadomości i przestałam do niej jak do koleżanki pisać albo do pamiętnika. Zastanówcie się naprawdę mocno co piszecie i jak i zmieńcie to. ona każdemu pomoże ale jak dostaje 100 wiadomości dziennie ze smęceniem to jej się pewnie nawet czytać tego nie chce jak wam źle i beznadziejnie. nie mówię że ty tak zrobiłaś ale ogólnie tak jest. moż ekomuś ta rada się przyda

Netefilka

Truskawa - ja zawsze piszę jak najmniej. Nie smęcę, że nie mam efektów. Zawsze dziękuję za każdą odp i pomoc. Same konkrety, pyt o rytuał, życzenia zdrowia i podziękowania. Tylko tyle.

Truskawa

to nie wiem. Mi bardzo miło odpisała i sama zaproponowała żeby się kontaktować. Może ona już nie ma ochoty robić rytuałów? Wiecie co. Nie zrozumcie mnie źle ale ile można harować za darmo dla obcych ludzi? Może choroba męża i jej pogorszenie stanu zdrowia dały jej do myślenai, że warto zająć się sobą i rodziną, a nie bandą obcych kobiet, które błagają o powrót faceta, który ich nie chce Sad

. Taka jest prawda i każda z nas to robi i się wydurnia zamiast zsacząć życie z kimś innym Sad

Netefilka

Masz rację Truskawa. Uderzyłaś w samo sedno. Ja czekam rok. Jak przez tak długi okres nie mam najmniejszego efektu, to może rzeczywiście czas dać sobie z tym spokój.

kokardka

Dzień dobry.jestem w sumie nowa na forum i tylko was podczytywalam.. Ale ze temat mnie teraz też dotyczy..Mi Pani Irena odpisuje po kilku dniach od mojej wiadomości.narazie nie mam nic ustalonego,konkretnego terminu itp ale kontakt z Panią Irena jest.wiec to raczej nie kwestia formy pisania wiadomości.